Deszcz
Za oknem niebiosa w szarosci sie kryja
krople powoli splywaja w dol
Niebo z hukiem rozrywa chmury
grzmotem przenika
budzi sie lza
Krople tworza smugi ciemnosci
i coraz szybciej ku ziemi mkna
To niebo placze wylewa zlosci
swoja perlista lza
Kropla za kropla
szarpana wiatrem
Na szybie po niej
pozostal slad
splywa tak szybko i bezustannie
jak gdyby wpadla w trans
Nagle milkna wszystkie zjawiska
delikatny promien rozjasnia mrok
na niebie tecza
oznajmia wszystkim
ze teraz bedzie pogodny dzien
Komentarze (5)
Ładnie:)
ładny wiersz -piekny obraz namalwałas słowem
-pozdrawiam
ładny opis. przyroda jest jak obraz ,niby wciąż to
samo ,a jednak inne
Ładnie piszesz .Może uzupełnij ten deszcz ogonkami ą ę
bo piękny wiersz jest .
Życie nasze, podobne jest do pogody, tak pięknie
opisanej w Twoim wierszu :)