deszcz
Deszcz spływa po szybie,
wśród skał się sączy,
gdy spłynie już na dół
do rzeki dołączy.
Bębni i stuka, puka i szemrze
zamoczy nogę w zółtej ciżemce.
Stuka o szybę maleńki deszczyk.
Czuję na plecach ten dziwny dreszczyk.
Mokre są drzewa, pola i płoty
wszystko przemokło już od tej słoty.
A może to tylko łza w oku się kręci,
bo smutne wieści nadeszły gdzieś z sieci.
Komentarze (12)
Dzięki za uwagi.
Taki już jest deszcz, pozdrawiam ;)
"gdy dojdzie na dół":)
"gdy dojdzie na dół":)
Podoba mi sie przekaz. Może warto nad nim odrobinę
popracować: uczynić bardziej rytmicznym i pozbyć się
niektórych powtórzeń, jak choćby pierwszego słowa,
które jest w tytule
"Spływa po szybie,
wśród skał się sączy,
gdy spłynie na dół
w rzekę połączy."
"Dudni o szybę..."
"To tylko łza w oku się kręci,
bo smutne wieści nadeszły z sieci."?
Wiadomo, że to sugestie czytelniczki, a nie eksperta.
Miłego dnia:)
To pewnie łza się w oku kręci.
.... wersy przepełnione smutkiem i łzami :)
smutkiem zamoczony wiersz z każdej
linij czy litery cieknie łza
zbierz się w sobie do ,,,anieli
już najwyższy czas jak sobie nie pomożesz to może, hym
Pan pomoże
Jeśli z sieci smutne wieści,
połów marny, a woda burzliwa,
rybak wraca, łódź się kiwa - sztorm nadchodzi.
Uwagi o literówkach przedmówcy zasadne. Do
poprawienia.
Lusiu, teraz i jesienne deszcze mieszają się z łzą a
gdy i wieści nadchodzą smutne płacz staje się
ulewą.Jednak nie smuć się miłego wieczoru z uśmiechem
Ci życzę.
Witaj Lusiu.
Uparty deszczyk spłoszył
dwie głoski; w siódmym wersie
"s" oraz w dziewiątym "a."
mokro od deszczu i łez...