deszcz myśli
Słyszysz? pada deszcz... hałasuje,
to nie szyba płacze sama...
krople przylatują, chmura nimi pluje,
szyba mokra, jak jej rama.
Czekając, aż utonę w tym w czym trwam,
myślę kim jestem, albo kim jeszcze
nie...
cokolwiek przerasta, wszystko dam Wam,
za mocno pewne rzeczy otaczają mnie...
Studzienki spragnione spijają wodę,
bo gdzie ma spływać, jak z betonu świat,
ludzie wymyślili sobie taką modę,
ziemia jej nie pije, bo zlatuje do krat.
A ja ciągle o jednym, zbyt dużo myśli od
razu,
mówię co widzę, mieszam z myślami,
oczy i wnętrzności doznają kolejnego
urazu
jak będę mieszać-zmieszam się z kratami.

darkpark


Komentarze (5)
Smutny.
Gdy kropelki się połączą
rzeka płynąć przez czas zacznie.
Jeśli się postarasz o to,
może stać się rzeką marzeń ...
Nie czekaj aż utoniesz.Nie daj się wciagnąć w
wir.Wypłyń.Dopłyń do brzegu,odpocznij i spojrz w
niebo.Pozdrawiam serdecznie z promykiem słońca.
Nie czekaj aż utoniesz.Nie daj się wciagnąć w
wir.Wypłyń.Dopłyń do brzegu,odpocznij i spojrz w
niebo.Pozdrawiam serdecznie z promykiem słońca.
zmieszam się z kratami..i już nie będę poza nimi.. ani
przed.. będę w nich... a jaki to jest świat ?
ten trzeci, ten.. bez miejsca
przepraszam, myśli mi wybiegły na zewnątrz..