Deszcz się rozpadał
w nieuniknionym
procesie inflacji
kopiec kreta
po deszczu się zapada
mój związek
(po zdradzie)
w deszczu
się rozpada(ł)
(B)
Inflacja -proces gwałtownego
rozszerzania się Wszechświata .
autor
burass
Dodano: 2009-04-08 00:02:25
Ten wiersz przeczytano 876 razy
Oddanych głosów: 27
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (18)
I wszystkiemu winny deszcz się został ;-)
Odnoszę wrażenie, że jesteś mistrzem miniaturek.
Dobrze napisane, odzwierciedla nastrój...
U mnie po zdradzie byłby wybuch wulkanu, zatłukłabym
dziada ;). Pozdrawiam ciepło, fajny :).
Ah ten deszcz - mądry wiersz - pozdrowionka
W związku z moim wierszem nasuwa się pytanie "to po co
ja zakładałam te buciki" Z twojego wiersza widać, że
skrzywdzeni są po obydwu stronach...
Bardzo osobisty wiersz, lekko napisany, w kilku
zaledwie słowach tyle wymownej treści.
Świetnie napisany wiersz. Pozdrawiam
No nie...winny jest deszcz...ciekawie
przed deszczem nie ucieknie ten ktoś, wiersz zrobił
wrażenie na mnie, niesamowity, pozdrawiam :)
"Deszcze niespokojne potargały sad..." czasem musi
popadać inaczej nie docenilibyśmy słońca
moj zwiazek po zdradzie...w zestawieniu z deszczem
rzuca sie w oczy,podoba mi sie razem wziete
Ważne żeby swoje miejsce mieć i swoje skarby zachować
Mądry wiersz Pozdrawiam:)
inflacja wszechświata przyspiesza. wzrasta poziom
entropii - ten deszcz , co się rozpad(ał) wszystko
wkrótce zatopi.
dobry, a najlepsze wyjaśnienie pod tekstem ;).
pozdrawiam ciepło :)