Deszczowa prośba do Boga
Mojemu Maćkowi:*
Chowam marzenia na deszczowe dni,
A wtedy wyjdę bosymi stopami
Na płaczący świat
I zacznę tańczyć.
Tańczyć aż do utraty tchu,
Padnę na trawę
I marzyć będę...
O Tobie
I prosić będę Boga,
Żeby nigdy mi Ciebie
Nie odebrał.
autor
die Laune89
Dodano: 2007-08-22 16:38:17
Ten wiersz przeczytano 675 razy
Oddanych głosów: 4
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.