Deszczowe smutki
W ciemny dzień deszczowy
płacze wokół świat cały.
Domy przeobraziły się
w ściany smutku.
Otoczenie jest bez uroku.
Mieszkania ponure toną w mroku.
W nich mieszkają ludzie pogrążeni
w smutnych myślach, w nudzie.
Wkoło wszystko zachlapane, szarawe.
Życie toczy się wolniutko, niemrawie.
Wiatr świszczy, skłania drzewa do ziemi.
W kałużach pełno zatopionych gałęzi.
Marzę, by przez chmury pełne smutku,
przebiło się słońce.
Serca pulsowały miłością i były gorące.
Promieniami rozjaśniły zasępione twarze.
Każdemu od samego rana uśmiech się
pokaże.
Życie nabierze uśmiechu radosnego.
Nadzieją na lepsze dni od minionego.
Nie dajmy się zdominować aurze.
Na pewno pogoda ducha nam pomoże.
Komentarze (12)
deszcz potrafi wprawić w melancholię...
pozdrawiam dla przeciwagi uśmiechem:)
pomimo melancholii
ktoś kiedyś nauczył mnie polubić
spacer w deszczu
to niesamowite uczucie
polecam
pozdrawiam
Świetnie ukazałaś Krysiu nastrój, jaki dopada nas w
deszczowe dni. Rady zawarte w zakończeniu wiersza na
pewno warto realizować.
Miłego wieczoru :)
Pogoda ducha pomaga w takie dni, a z drugiej strony
deszcz potrzebny, pozdrawiam ciepło.
Słonecznemu wnętrzu niestraszne zewnętrzne
zachmurzenie,
pozdrawiam serdecznie:)
Poczułam szczególnie, bo Polska przywitała po wczasach
temperaturą niższą o 20 stopni :(
Ale dziś jest już pięknie i ciepło :)
Pozdrawiam :)
Z pewnością, pogoda ducha, pomoże przetrwać, ten
deszczwy, czas i oby zawsze w nas była.
Pozdrawiam, serdecznie.:)
Pogoda ducha dobra na każdą pogodę :)
Pozdrawiam z uśmiechem :)
Pogoda ducha dobra na każdą pogodę :)
Pozdrawiam z uśmiechem :)
Masz rację, taka deszczowa aura prawdziwie potrafi
wprowadzić nas w przygnębiający nastrój:)
Pozdrawiam
Marek
Nie można się poddać tej deszczowej melancholii.
Z podobaniem serdecznie pozdrawiam Krysiu :)
a ja lubię deszcz i całą tą deszczowa aurę.