W DESZCZU
A kiedy pada deszcz, świat jest
zapłakany,
po szybach niby łzy krople wolno płyną.
Siadam w samotności, jestem zatroskany:
dlaczego smutki, troski nie mogą zginąć?
Czemu tyle płaczu, bólu w ludzkiej
duszy,
niechaj deszcz obmyje łzy, które wciąż
płyną.
A wiatr swym powiewem te oczy osuszy,
by radość wróciła - świat nie może
zginąć!
Mokro dookoła, błoto i kałuże,
smutek tak jak intruz zajrzał do
mieszkania.
Wróci znowu słońce i pokona burzę,
przywróci nadzieję na nowe wyzwania.
Jan Siuda
autor
najdusia
Dodano: 2017-03-22 14:07:39
Ten wiersz przeczytano 445 razy
Oddanych głosów: 12
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (10)
deszczowa melancholia...
Smutny w swoim przekazie wiersz z nadzieją .Życzę dużo
słońca.Pozdrawiam:)
Bardzo smutny wiersz, dobrze, że pojawiła się nadzieja
:)
Pozdrawiam serdecznie.
Coś nie mogłam zagłosować, nie wiem
Deszcz sprawia, że wpadamy w melancholię
U pięknie, słonecznie:-)
Pozdrawiam Janie:-)
U mnie też dziś deszczowo i bardzo pochmurnie :P
Pozdrawiam +++
Dziś jest taki dzień, a moje oczy już nic nie widzą,
ciśnienie to sprawia.
prawdziwa refleksja z nadzieją Pozdrawiam:))
Z nadzieją na lepszecjutro, pozdrawiam i uśmiech
wiosenny zostawoam :)
Smutny to tekst, ale z optymi-
styczną puentą:}