detox

Coz wiecej dodac? Chyba tylko to, ze bardzo udana
miniatura. Pozdrawiam.

Osobiście nie "wyciągałabym ręki" :) Pzdr. Krótka
forma a przesłanie świetne

bardzo dobry wiersz. krótko, a jak wiele mówi.
pozdrawiam ciepło.

Może i mój wiersz jest o niczym, chciałam tylko
uchwycić nastrój. Dziękuję za zajrzenie. Twoja
miniaturka ma coś w sobie.Akurat coś takiego jest moim
udziałem i od tego uciekam na słońce i w zbieranie
muszelek.

bardzo dobra miniatura. pozdrawiam.

mocna miniatura, robi wrażenie

...dobrze że boli,gorzej jak już nic nie boli...takie
jest życie...

Wiersz robi dobre wrażenie. Podoba mi się.

dzięki wszystkim za poczytanie, uwagi rozważę,
odpozdrawiam wieczornie

Ladnie napisane, proponuje jednak inna forme, tak jak
podpowiada Mistique. Pozdrwiam.

już chyba wszystko zostało napisane, dobra miniatura,
wolę jednak wiersze w słupku...one bardziej
przemawiają

miłość chora... ciężko jest się z niej wyleczyć jest
zaborcza, opanowuje nasze myśli, nie jemy , nie śpimy,
działa jak narkotyk... bardzo dobra
miniaturka...pozdrawiam

Dobra miniatura.MISTIQUE ma, moim zdaniem,rację co do
wersyfikacji.Pozdrawiam

bardzo dobry, poruszający tekst, ale proponowałabym
inną wersyfikację. w tej formie może nie do wszystkich
trafia. do mnie owszem, ale zobacz. gdyby tak zapisać:

"bolisz mnie w te noce/
gdy bezskutecznie nawlekam igły./
widzę cię tylko pod światło./
jakbyś umarła.// (ODSTĘP)

nie wyciągaj ręki."
pozdrawiam ciepło :)

och...zadziwiający tekst. Czyżby nikt nie zrozumiał
tej miniaturki? Jestem pod wrażenie ujęcia tematu.
krótkie zdania a tak wyraziste i niemalże zwalające z
nóg. Zafascynował mnie zwrot" bezskutecznie nawlekam
igły". Początkowo chciałem zinterpretować twój wiersz
lecz pomyślałem ,że nie warto innym podpowiadać .
Każdy powinien mieć własne zdanie i własny sposób
interpretacji. Wielkie Brawa autorze. najlepszy wiersz
tego tygodnia