Diabeł
Na wieki chce zasnąc
nie istnieć na tym swiecie
nie siedziec na glowie
tym ktorzy mnie tak naprawde nienawidza
i pragną mojej smierci/
Po cuż mam się męczyć
tyle bólu, zmartwień
miłosci i tęsknoty.
Uwolnię się od tego
Anioł zstapi po moje ciało,
ktore pójdzie do nieba
zaś duszę zabierze diabeł...
autor
katarina833
Dodano: 2006-12-17 10:24:45
Ten wiersz przeczytano 724 razy
Oddanych głosów: 3
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.