Diabelski sen
Dzisiaj diabeł w snach mnie kusił
Swe oblicze mi ukazał
Wnet pragnąłem się obudzić
Lecz za dłoń mą mnie złapał
Kazał iść u jego boku
Nie wiedziałem, dokąd zmierzam
W net ujrzałem ciężki los swój
Co w szaleństwie swym zalewał
Przeszedłem się w starchu raz jeszcze
Uważając na siebie ukradkiem
On w pogardzie się uśmiechał
Krzyk mnie nie zbudził tylko zamieszał
Dalej wciąż kroczyłem obok
I ludzi w wiecznym cierpieniu ujrzałem
Los ich tak okrutnie ucichł
Niebiosa przeklęły ten zamęt
A diabeł z radością w oczach
Powiedział- I Ciebie zapraszam
Aż się w końcu przebudziłem
Może mnie ostrzegł i już nie
wracał…

Selenge

Komentarze (1)
Świetny wiersz na prawdę bardzo mi się podoba,
popracuj może troche nad rymem, ale tak to jest
normalnie ..no nie wiem jak go określić...Strasznie mi
sie podoba no:) + 4U :)