Diabelskie gry
Takie dziś niespokojne te gry,
gry bez skrupułów,gry bez końca
i w sumie pewny nie jest nikt
czy wygrana jest coś znacząca?
Znaczone karty,szachrajski brydż
bez pokerowej miny
Jakaś żałosna piosnka to
w dodatku bez przyczyny
Grają panowie i panie też
każdy ma własne asy
Płocha rozrywka z nadzieją że
nie braknie na nią kasy
I śni się nocą królewski szlem
co uspokoi serce
ale kto wygrał dobrze wie
że musi grać o więcej
I póki niezabraknie kart
z diabelskiej talii wziętych
będziemy grać w "co kto jest wart"
z kompanii już przeklętych
Komentarze (1)
Ciekawie w tym wierszu przedstawiony jest obraz
życiowych rozgrywek karcianych. Tylko te asy z rękawa
kiedyś sie skończą:) I co wtedy? Ciekawy wiersz!