*Diablica*
Nie mogę być twoim aniołem
bo zbyt próżna jestem
kiedy moje ciało obsypujesz grzeszkiem
Twoje słowa pieszczą duszy mej zakątek
dając pożądaniu diabelski początek
Twoje ciepłe dłonie gładzą me krągłości
nasycając myśli grzechem źarliwości
Nie mogę być twoim aniołem
bo kocham cię szalenie
sprzedaję swoją dusze by być twoim
istnieniem.
autor
SUN
Dodano: 2009-06-10 12:27:23
Ten wiersz przeczytano 1151 razy
Oddanych głosów: 27
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (19)
Nie mogłem nie zauważyć grzechu żarliwości.
Pozdrawiam
Nie mogłem nie zauważyć grzechu żarliwości.
Pozdrawiam
se la vi. Przeczytałem kilka Twoich wierszy - odnoszę
wrażenie, że relacjonujesz życie widziane swoimi
oczami - i byłby to truizm - gdyby nie skłonność do
refleksji, którą te obserwacje(potrawy) "doprawiasz" .
Wiersz, który skomentowałaś "napisał mi się sam" w
hospicjum. Pozdrawiam cieplutko
Dziękuję wszystkim za komentarze,a babci2 szczególnie
za zwrócenie uwagi za ,,byczka'':) pozdrowionka
Diablico! dobrze jest, tylko nie 'opsypuj" a
"obsypuj", reszta spodobała mi się.
dobry wiersz...ale nie sprzedawaj duszy:)pozdrawiam
Z nutką fajnego humoru, a to lubię najbardziej...
Nie sprzedawaj duszy. Ciało co innego, jest od tego.
Wiersz powiedziałabym z ikrą. Zaliczam go to tych z
wyższej półki, którymi delektuje się czytając.
W kobiecie jest zawsze troche Anioła, trochę Diabła i
to jej cały urok,Twój wiersz to prawie erotyk i bardzo
mi sie podoba...
My mezczyzni, lubimy takie "Diablice"
Pozdrawiam cieplo:)
Wspaniale poprowadzony wiersz...miłosna diablica warta
grzechu...
zwabił mnie tytuł i warto było - pozdrawiam
wiersz utwierdza że diablice są bo przecież żywioły są
w każdym z nas Bardzo fajny wiersz kuszeniu poddana
kusi też Na tak! :):):)
Rozmarzyć się można przy takich słowach. Wiersz bardzo
ciepły.