dialogi moje (abc...nasze)
A) rozpoczęta rozmowa
/materia cyfra i duch prawdy-mądrości/
przy stole poobiednim
w dzień Bożego Narodzenia
po polsku czyli tzw drugi
choć kochamy umowności
chcieliśmy dotrzeć do sedna
dziękuję za sensu objawienie
taką i w takiej rozmowie
takim i w takim życiu
pokoleń
dziś dzieci i wnuków
z istotną rolą małżeństwa
sens się objawia wypełnia dopełnia
każdym zrozumianym wydarzeniem
za mój z wami dziękuję
niczego więcej nie pragnę
"Rozumienie rozumnego to rozumienie tego,
co rozumne, co podlega zrozumieniu —
filozofii w jej
konstytutywnym aspekcie, filozofii jako
tego, co rozumne. Inaczej: filozofii jako
samokonstytuowania się rozumności, z
właściwym jej pragnieniem samowiedzy, czyli
wiedzy o tym, co rozumne. W drugim
znaczeniu rozumienie rozumnego wyraża
aspekt subiektywny, podkreśla rolę tego,
kto rozumie, jego rozumienie jako akt
[poznania i kontemplacji, czyli bycia
współświątynia]" (Ag.Woszczyk, recenzja)
ja magister tylko katecheta mąż ojciec
dziadek
dopiszę co poznałem drogą-prawdą-życiem
sens jest zawsze w nas i nam dzięki na
świecie
zawsze gdy troszczymy się o innego i o
coś
cyfrowym algorytmem go nie wykaże
w cyfrze nie odkryto dotąd czucia wiary i
rozumu
***
B) Olek Heli opowiedział
/Christmas story Annopol 2021/
Bożonarodzeniową rozmowę mieliśmy
po obiedzie późnym
dla połowy przedodjazdowej
o wierze i o sensie
traconych bardziej niż znajdowanych
warto sprawdzić w historii filozofii
i kultury na ziemi
od początku homo w nas i z nami sapiens
gdybyś weszła do gabinetu dla ciebie
w twoim ulubionym kolorze
z ulubionym fotelem i oświetleniem
i meblami i narzędzi marką
z kwiatami ulubionymi w wazonie
i tak dalej szerzej głębiej wyżej
o sobie przy okazji miałem złe zdanie
a w tekstach za mało o tym piszę
nie załamią mnie dziś takie obrazy
nadejdzie niebo złotą chwilą
po dwóch godzinach ścieliłem łóżko
nagle przypominając sobie
co Ula mówi o legionowskiej grupie
powstałej w stanie wojennym przy parafii
że nie zapomni nigdy
skleiło mi się z Olka opowieścią
a potem o Madeju i (nie)wielu innych
z Bogiem Prostoty z pierwszego Kodnia
ponad wiarę niewiarę i grzechy
i z Rzeczpospolitą Norwidowską
w miłości Annopola Strachówki Polski
Kościoła
tu Maria Królowa chciała być świętą
i ułożyło sie w sens jak w Olka
opowieści
chciałbym by każdy Go i TO poznał
spotkał życiem czuciem myśleniem
bo najzwyczajniej JEST
tak jak lubimy
***
C) władza kulturowa
"Ogromne wojska, bitne generały,
Policje - tajne, widne i dwu-płciowe
-
Przeciwko komuż tak się pojednały?
-Przeciwko kilku myślom...co
nienowe!"
/Cyprian
Norwid/
o czymś takim mówił abp Jędraszewski
choć profesor filozofii
na Pasterce 2021
w Roku Norwidowskim
dając do myślenia
o co mu chodzi
domyślam się
choć nie akceptuję jego myślenia
marksowskiej teorii struktury społecznej
największą władzę kultury mają oni
tradycji nie dusz-pasterze
dalecy od myślenia dialogu wspólnoty
dalej od Trzech Króli Mędrców Magów
i już tylko na ulicznych pochodach
sarmacko-katolicką tradycją silni
dziś także neopisowskich miesiącznic
neokatoliccy partyjno-ustrojowi
Broń Boże wiarą rozumem i prawdą
soborowych przemyśleń już nowych
władza to władza
ma moc i instrumenty
policję wojska bitnych generałów
walczy się z kulturą
nie kultura walczy
władza kultury to arcydzieła
może pusty talerz przy stole w Wigilię
nie drzwi zatrzaśnięte przed migrantami
dwaj bracia walczą o zmarzniętych
na granicy ogłoszeniem społecznym
jeden jest muzykiem rockowym
a drugi warszawskim biskupem
amerykańska europejska kanadyjska
inżynierowie i agencje kosmiczne w
zgodzie
wysłały najdroższego satelitę w Kosmos
będzie mógł badać początki nasze
boi się chyba tego Jędraszewski
przyszłość zależy od kultury
mówił święty Polak papież
ale gdy zaczniemy się jej bać
czego chciałby nie tylko Jędraszewski
spadniemy z orbity ludzkości
Komentarze (1)
Przyszłość zależy od stopnia rozwagi i mądrości ludzi.