Diament
Diament
Między opuszkami palców
maleńki diament,
tak maleńki, że prawie go
nie widać.
Przesuwam go delikatnie
w tę i tamtą stronę
a on się błyszczy
jak by puszczał do mnie oko.
Wpadł w niego promień słońca
co za bajka w środku
teraz się nie dziwię,
że spotkać taką kobietę
jak diament
jest piekielnie trudno,
ja miałem to szczęście
i obracam kochany diament
całym sobą...
Łódź 25.03.2014 Mirosław Pęciak
Komentarze (6)
Ja też, czule, romantycznie, cudnie...pozdrawiam
Swój punkt zostawiam. Serdecznie pozdrawiam.
Bardzo czule,pięknie..to wielkie szczęście istotnie..
Jakie meta-fory. Lejcie kobitki ślozy, że się nie
przytrafił taki lubi-ler
Mirku, cieszę się, że jesteś w posiadaniu Diamentu.
Jeżeli będziesz odpowiednio go "szlifował", zamieni
się w Brylant:)
Pozdrawiam właściciela Diamentu:):):)
Ładny wiersz, choć to "obracanie" zabrzmiało nieco
dwuznacznie. Miłego dnia.