Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Diamentowy pył

Pola się ścielą pszeniczne i żytnie
w ogrodzie lipa siejąc zapach,kwitnie.
Na łąki spadła mgła perłowa , blada.
Dzień wstaje nowy. Mistrz do pracy siada,

Dlaczego musi o tak wczesnej porze
szlifować diament? Bo wplata weń zorze ,
i bladym świtem wstaje od miesiąca ,
by skraść dla niego pierwszy promyk słońca

Toczy grubą rysę w głąb i wstecz
na przemian.
Klejnot cierpi.W bólach rodzi się
z kamienia.
Mistrz zatrzymał oddech
i słucha skupiony
jaką barwą zagra , jakie wyda tony...
Zdaje się że ptaki umilkły na chwilę .
Wszystko utonęło w diamentowym pyle .

Z mgły tej diamentowej
dłonie jego drżące
podniosły ów brylant,uniosły go w słońce
i w końcu się stało o czym długo marzył.
Klejnot tętnił życiem.
Jasnym ogniem żarzył.
Zamigotał światłem, i jakby w podzięce
błogim ciepłem ogrzał swego mistrza ręce

Brylant czystej wody ,
to brylant bez skazy.
Wart cyzelowania tysiąc ,milion razy ,
ale nie hart i moc tylko tu spoczywa.
Jest w nim mądrość mistrza
i miłość prawdziwa.

Dodano: 2013-08-08 19:12:19
Ten wiersz przeczytano 3498 razy
Oddanych głosów: 32
Rodzaj Rymowany Klimat Ciepły Tematyka Praca
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (33)

Adelaa Adelaa

Ewuniu mówiłaś że nie bardo rozumiesz treść - uchylę
Ci rąbka tajemnicy - wiersz dotyczy zawodu na osobie,
którą miałam za kogoś wspaniałego, ale wystarczyła
jedna rozmowa by się przekonać, że mocno się pomyliłam
- a pro po Twój jest świetny

Psychodeliczna Psychodeliczna

"Klejnot cierpi.W bólach rodzi się
z kamienia"-bardzo pomysłowe.

Stella-Jagoda Stella-Jagoda

ladnie, swietnie mi sie czytalo Twoj wiersz:)

beti100 beti100

bardzo mi się podoba :-) pozdrawiam

kamykow kamykow

No szacunek. Oniemiałem. Pozdrawiam.

lucuś50+ lucuś50+

Wiersz na tak! Cóz dodać po komentarzu Przedmówcy...
Pozdrawiam serdecznie:)

Vick Thor Vick Thor

i jak tu nie podziwiać mistrzynię -
naturę,
za czystego węgla kryształową strukturę,
bo diament to niepozorny kryształ - jak kamyk,
by powstał brylant musi zostać oszlifowany
i tu występują poważne trudnośći,
bo to minerał najtwardszy w dziejach ludzkosci
rzeźbić ni cyzelować się go nie da,
tylko wzdłuż płaszczyzn łamać trzeba

halinajaw1 halinajaw1

podoba mi sie wiersz-pozdrawiam serdecznie

sosna sosna

Świetnie mi się czytało, ciekawie przekazany proces
tworzenia.

karat karat

Wciąż fascynuje, choć już nie dziwi,
że można kamień ożywić!
Pozdrawiam!

MEG MEG

Ciekawie o unikalnym zawodzie...wydobyć piękno z
kamienia "wplatać weń zorze"...
Widziałam kiedyś ten proces, w szlifierni diamentów w
Dusseldorfie.. robi wrażenie, wymaga niesamowitej
wiedzy i pewnej ręki, choć dziś cały proces odbywa się
prawie automatycznie.. Choć nadal to sztuka..
Pozdrawiam:)

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »