dla b...
tempus fugit
lubię myśleć że tak jest kiedy pada zimą
deszcz
kiedy białe jest mimozą kiedy życie piękną
prozą
kiedy zerkasz i nie widzisz i czasami
chwili dziwisz
lubię rzeczy doskonałe może echem już
przebrzmiałe
kiedy zimą wiosna w pełni gdy marzenie noc
ta spełni
czasem myślę o pisaniu może w życia
oderwaniu
lecz najpiękniej bywa wtedy gdy nad
brzegiem białe mewy
no a pięknym już specjałem kiedy na mnie
wnet spojrzałeś
gdy na spacer letnią nocą śpiew skowronka
podziwiałeś
lubię gdy zło z oczu nam umyka gdy Twe
ciało me spotyka
wiem cudownie jest nam z myślą wzajemnego
pokochania
kiedy błękit dniem
a nocą
księżyc magią swą osłania...
Komentarze (7)
piękny wiersz..pozdrawiam
No no ma Bzdecik szczęście;)))chyba ze to nie dla
Niego?;)ściskam!!!
Karolu "mostem połączenia" jesteśmy my :-))) nasze
zmysły, serca,nasze myśli, rozmowy,nasze tęsknoty,
wyjazdy, nie ma On i ja jesteśmy MY :-)
Widzieć podziw w oczach to jest to co się lubi . Ładny
wiersz , dobrze się czyta :)
a więc zakonspirowani :) cyt kiedy błękit dniem
a nocą
księżyc magią swą osłania ...i szczęśliwi Piękna
radość Na tak! Pozdrowienia ciepłe
twój wiersz jakby zawieszony pomiedzy dwoma filarami
...jest w nich piekno i metafory jest serce i
marzenia....jakby brakowało własnie tego mostu
połaczenia tych dwóch filarów...ale to tylko moje
przemyslenia...pozdrawiam...
wiersz dobry w odbiorze pozdrawiam