( dla J)
Najpierw mi się przysnileś
Zanim opowiedzieliśmy sobie
O większych i mniejszych przepaściach
O żelaznych drogach
Które prowadziły nas w złą stronę
Zanim mnie nakarmiłeś
Ciepłem Twoich rąk
I herbatami z biało-czarnego kubka
Zanim zaśmiales się
Kiedy zębami zacisnęlam
Filtr z papierosa
Zanim zacząłeś
Pytać przez telefon
czego potrzebuję
Wracając po czternastej
Zanim zaczęłam
Wieszać Twoje mokre ubrania
Na sznurku
Uśmiechać się pod nosem
I czasem szminką na lustrze
W łazience zostawić
Krótki list
Najpierw mi się przysnileś
Zanim zacząłeś zasypiać
Obok mojego ciała
By wspólnie
Kolekcjonowac sny.
Komentarze (12)
i sen przyniesiesz mu w dłoniach...
Kłaniam się uśmiechając:)
Bardzo ładnie! Pozdrawiam!
Ciekawy llist w fajnej formie
Bardzo ładnie o miłości.Pozdrawiam:)
bardzo ładny wiersz o miłości :)
tylko ten rozwleczony zapis psuje efekt
Pięknie o miłości :-)
wielkie uczucie pozdrawiam
zanim, zanim miłość zgaśnie
sny tańczyć będą przebarwnie...
Ładnie i ciekawie.
Pozdrawiam.
ładnie i ciekawie o rodzącej się miłości
PiękniE :) pozdrawiam i głos zostawiam +
wzruszylam sie...
piekne :)