Dla Eli.

Widziałam Cię dziś w sklepie.
Odeszłam od lady i poszłam za Tobą.
To był największy błąd mojego życia.
Pamiętasz? Mówiłeś: Kocham Cię.
Szedłeś powoli, rozkoszując się słońcem.
Byliśmy blisko parku, gdy ją zobaczyłam.
Ją i twoje dzieci.

Dlaczego kłamałeś?
Dlaczego udawałeś ciężko chorego?
Nie starczyło Ci odwagi...
Żałuję, że za Tobą poszłam.
Żałuję, że Cię zobaczyłam.
Żałuję, że Cię znałam.
Nie żałuję, że pokochałam.

Dla najlepszej przyjaciółki, która wie co znaczy "złamane serce". Elu, zawsze masz przyjaciół.

autor

Promyczek2000

Napisany: 2007-01-21 Dodano: 2007-01-21 15:07:43

Ten wiersz przeczytano 598 razy

Oddanych głosów: 7

Rodzaj Bez rymów Klimat Melancholijny Tematyka Przyjaźń

Aby zagłosować zaloguj się w serwisie