Dla Mirka
Niedawno jeszcze wśród innych żył...
Zawsze wesoły i pomocny był.
Brał zawsze z życia to co najlepsze,
chociaz wiedział że jego życie nie będzie
wieczne.
Nikt nie przypuszczał że to wszystko się
skończy,
że jego i rodzinę zły los na zawsze
rozłączy.
"To był wypadek"....
mówiono wśród ludzi,
lecz jego już nie ma.
On już nigdy się nie obudzi...
Jedno zderzenie...
ostatnie serca bicie...
i ostatnia chwila kiedy był na tym
świecie.
Nie zdążył nawet pożegnać się z
bliskimi...
Pożegnać nietylko z rodziną ale i
wszystkimi kumplami którzy zawsze byli gdy
było coś nie tak...
Lecz jego już nie ma..
Nie dożył swych szczęśliwych lat.
I chociaż go juz nie ma jest gdzies pośród
nas...
lecz każdy wie że to nie był jego czas...na
taką śmierć
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.