Dla pewnej panny
(Tłumaczenie z języka węgerskiego)
Ty płomień w mym sercu rozpaliłaś,
gdy się swymi czułymi oczyma na mnie
patrzyłaś
i ogień mnie ogarnął aż po krańce ciała,
jak żeś przede mną stała.
Spotkały się więc nasze źrenice
i czas jakby zapomniał,
że ma jakiekolwiek granice,
Twój aksamitny głos słysząc
mógłbym tak stać całą wieczność,
a przynajmniej lat tysiąc.
Głos Twój, niczym koncert harfisty
jest piękny, harmonijny i czysty.
Pozostając, więc pod wpływem tego uroku
nie pozwalam Ci zdjąć ze mnie wzroku.
Nagle milkniesz i nasze usta powoli
stapiają się
w wiecznym pocałunku,
a nasze dusze zmierzają w tym samym
kierunku.
Ty, która bóstwem mym byłaś
i w samotności mnie pozostawiłaś.
Wiedz, że Twe wspomnienie
w moim sercu na zawsze będzie żyć
Bądź szczęśliwa z innym ,skoro ze mną nie
mogłaś być.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.