(dla poprawienia nastroju)
dla poprawienia nastroju- mówię. o
brązach
w tęczówkach. zapach na stole, cztery
ziarna
kawy. czas dzielony. dorosłam zbyt
szybko.
tyle ciebie
w rozkwicie kasztanów lekkie zmęczenie.
już
mi ciaśniej. mleczna opowieść o twoich
dłoniach
i kolejny rozdział z obserwacji
zakochanych.
wieczornie koncertuję
w nowym jorku rozcierasz palce. taki
twardy
mężczyzna. roznamiętnione cytryny.
niekoniecznie
z cukrem. i ja. ściągnięta z łóżka, w
każdym kęsie
policealne kuszenie.
Komentarze (7)
Interesujący i miły wiesz :)) mmmh ... kusicielka :)
+
Wiersz opowieścią z posmakiem scen, wglądem w umysł
bohaterki, niepełną relację. Super!
Porównania bardzo ciekawe i mogą również nastrój
poprawić - to prawda że niektórym jest dane pozostać
dłuższy czas młodym dzieckiem,a gdy już życie dogania
po drodze daje wszystko co dobre i złe to widzimy sami
że zbyt szybko dorosłość dogoniła,ale takie jest nasze
życie w którym i na miłość musi być miejsce..ładny i
rzeczowy wiersz..powodzenia
W sam raz na dobranoc, więc miłej nocy, pozdrawiam.
piękne porównanie miłości. jestem zachwycona Twoim
wierszem Iz. ściskam :))
pięknie jak zawsze...pozdrawiam
Nic tak nie przypomina mi miłości jak zapach kawy.
Świetny wiersz.