*Dla sprawy*
zostawione w nieładzie buty
układałam w rzędzie do pary
dzisiaj jestem gotowa
osierocić trzewik
podczas miłego spaceru
staruszka kusiła jabłkiem
dla sprawy zjadłam ich kilka
głód zniknął pozostał apetyt
dotąd omijałam wrzeciona
z obawy przed bólem
dla ciebie zniosę ukłucie
i sen przydługi
tylko bądź kiedy się obudzę
Komentarze (6)
Bardzo ladny wiersz ...kaza kobieta pragnie byc
Kopciuszkiem ,Sniezka o Spiaca krolewna dla swojego
wybranka serca ... lecz tylko jezeli nas kochaj
naprawde widza w nas ksiezniczki .
Wiersz z wyobraźnią... ciekawy, zmusza czytelnika nad
sensem oczekiwań.. zgadzam się z wypowiedzią
błońskaM.. tajemniczy a jednocześnie piękny. Lubię
takie wiersze.
piekny wiersz, baśniowy - czy smutny? dla mnie raczej
melancholijny - wszystkie one przeciez znalazły w
końcu swojego księcia, no może inaczej to on je
znalazł :) - pozdrawiam - hodowca przebiśniegów ;)
Bardzo dobry wiersz... lekko pisanym piórem.... do
tego bardzo ciekawa metaforyka... ja jestem na tak
bajkowo przedstawione uczucie na Tak:)))poz.
Pięknie, romantycznie i ...tajemniczo.Piszesz naprawdę
dojrzale.
Moje uznanie