Dlaczego?
Dlaczego dzisiaj łez pełne oczy
chociaż przez szyby słońce z radością
próbuje pukać do moich myśli,
by ścierać smutki swą żarliwością...
Powiedz, dlaczego gdy Ciebie nie ma
pusto się robi wszędzie dokoła
serce wyrywa się gdzieś daleko
a cisza dzwoni... dźwięk jej nie woła.
Zaglądam w każdy znajomy kącik
chcąc nikły ślad Twój chociaż uchwycić
kiedy się wlecze kolejna chwila
cichą nadzieję chcę w niej przemycić...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.