Dlaczego wciąż mi zależy
Pierwszy raz od wielu miesięcy obudziłam
się spokojna
Wstałam na równe nogi i podążyłam w
zupełnie innym kierunku niż zawsze
Kiedyś księżyc wskazał mi tę drogę teraz
robisz to ty
Nie umię powiedzieć że zostałam
uratowana
Nie wiem czy mogę tak mówić
Ale moje życie znów nabrało sensu
Cały mój świat w twoich rękach
Zależy mi wciąż czy tobie też
Nie ma cię przy mnie kiedy się boję
Gdy błądzę myślami znów tonę
Wysłuchaj mnie
Potykam się na równej drodze
Tracę grunt pod nogami
A ciebie tu nie ma
Nie ma nikogo
Ale dlaczego wciąż mi zależy
Skoro niegdy nie było cię przy mnie
Kiedy wszystko raniło mnie
Kiedy pragnęłam umrzeć bo ty odtrąciłeś
mnie.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.