dlaczego zaraz zdradliwy?
...ten jaśmin ... :)
Oj, jaśminie nie rozpaczaj
ciepłe tchnienie jest już w drodze
Patrz, to słowik instrumenty
stawia tuż przy swojej nodze
chce koncertem czułym błysnąć
drepcze, skacze, czyści piórka
w oczach małe iskry szczęścia
nuty trzyma w swych pazurkach
gdy kurtyna pójdzie w górę
księżyc parę gwiazd dorzuci..
Kto zapachem się odurzy
zawsze, choć w marzeniach…wróci.
autor
Maryla
Dodano: 2006-05-28 07:46:55
Ten wiersz przeczytano 1310 razy
Oddanych głosów: 24
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.