Dlatego nagromadziło się tylu...
Dlatego nagromadziło się tylu nie
zadowolonych
podczas snu
w tak piękny dzień
leżąc w parku pośród drzew
umrzeć po prostu nie wypada
nie wypada również
w przejściu podziemnym gdy
ludzie spieszą się do pracy
umiera się w szpitalu
sterylnie z zapachem
detergentów w nosie
świadomie długo
nieświadomie też
po pańsku po ludzku
obowiązkowo z kroplówką w żyle
inaczej nie wypada
o tym wiedzą nawet dzieci
autor
raskolnikowski
Dodano: 2022-05-24 12:26:54
Ten wiersz przeczytano 625 razy
Oddanych głosów: 4
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (3)
Ja jednak wolałbym we własnym łóżku.
Dobra ironia, msz w szpitalu jednak może jest szansa,
że jeszcze nam te chwile życia przedłużą, bo
sterylność w tymże względzie jest mało istotna,
ciekawy aspekt odchodzenia poruszony w wierszu.
Pozdrawiam wieczornie.
Refleksyjnie. Śmierć ma gdzieś etykietę. Miłego dnia
raskolnikowski:)