w dłoniach...
po garść nowych marzeń
wyciągam dłonie
chwytam ulotne
słowa szeptane
bezwstydnym spojrzeniem
ukrywam
myśli
pachnące pożadaniem
Pod(Od)słuchane;-) Dla Jacka
po garść nowych marzeń
wyciągam dłonie
chwytam ulotne
słowa szeptane
bezwstydnym spojrzeniem
ukrywam
myśli
pachnące pożadaniem
Pod(Od)słuchane;-) Dla Jacka
Komentarze (6)
genialny wiersz... ukłon składam
Komu to tak ślicznie szepczesz co?.... piękna
miniaturka na plus....
Miniaturka, która pobudza wyobraźnię i skłania do
własnych interpretacji, więc ma w sobie to coś co w
poezji jest ważne.
Ładna, głęgoka miniaturka. A tak nawiasem, można się
nieźle "nakręcić" podsłuchując, lub podpatrując!
forma wiersza jaką lubię. . . . .głęboki ,pozwalasz na
rozwinięcie swoich emocji. . ..rozbudziłas moją
wyobraznię. . szczególnie tym budzącym się pożądaniem
i wyciagniętymi dłonmi. . pozdrawiam,wielki + .. .
czekam na nastepne . . .. pieknie pod(od)sluchujesz
Ach te Twoje podsłuchane jak zawsze są wspaniałe..