Z DNIA NA DZIEŃ
Z dnia na dzień
wszystko rozwaliło się
wczoraj jeszcze byliśmy razem
dzisiaj w przeciwnym kierunku
biegną nasze ślady
na to co się stało za późno jest
nie ma już rady
Z dnia na dzień
wielki sen rozpłynął się
wczoraj jeszcze w twoich ramionach
dzisiaj pustką otulona
sama nie wiem jak to stalo się
nie ma już Ciebie
nie ma już mnie
Z dnia na dzień
z każdym dniem zmieniam się
teraz już wiem
że żaden cud nie zdarzy się
To już jest koniec
skreśliłam Cię
nawet jeśli kiedyś wrócisz
nie będzie już mnie...
Za późno jest.
Nigdy Cię nie zapomnę.
Nigdy Cię nie zapomnę.
Komentarze (2)
Czy to możliwe, że wystarczył jeden dzień ? to chyba
musiało narastać ? Widać, że wielkim bólem napisany
wiersz. (popr. literówkę "stało")
Pięknie i bardzo boleśnie...za bardzo znam to uczucie,
też nie umiem zapomnieć, ale proszę Cię Justynko: idż
do przodu..ja zrobiłam błąd za bardzo się
zaangażowałam w przeciwieństwie do niego i teraz
ciągle cierpię..Życzę Ci na Nowy Rok: mniej bolesnego
spojrzenia na kolejne dni, więcej radości, szczęścia i
miłości od losu, żeby Ci się ułożyło i to o czym
marzysz, aby się spełniło :))))