do M
straciliśmy zmysły
z tego kochania się
wieczorem był słoik miodu
w rano masło
i moja nieudana jajecznica przy wielkim
stole
naszym stole
Dbał o mnie jak o białą kotkę
miałam najwygodniejsze miejsce
na jego klatce piersiowej.
autor
Magda Blanka
Dodano: 2014-01-12 17:47:12
Ten wiersz przeczytano 782 razy
Oddanych głosów: 5
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (3)
Ty, kocurzyco! Pozdrawiam@
Jednak tylko kotkę?
miejscówa zapewniona tak trzymać pozdrawiam