do P.
ofiarowujesz
swą młodość
niewinne kochanie
to
czego się wstydzisz
chłonę wszystkimi zmysłami
gdy tak stoisz
za oknem
gdy
nadzieja zapiera ci dech
czy pozwolę
ja
upajam się
twą niepewnością
i lękiem
to mi wolno
autor
jasmin57
Dodano: 2018-03-22 19:22:59
Ten wiersz przeczytano 782 razy
Oddanych głosów: 8
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (13)
ciekawy, romantyczny przekaz...Wesołego Alleluja!:)
witaj jaśminku :) nie jestem fachowcem od białych
wierszy, ale ja napisałbym ten wiersz w innej
wersyfikacji.
ale to moje subiektywne i bardzo niefachowe zdanie.
Radosnych Świąt :)
Dziękuję za płodne w komentarz odwiedziny. :)
Życzę udanego weekendu.
Bardzo romantyczny, choć krótki :) Pozdrawiam
serdecznie +++
Ślicznie i romantycznie pozdrawiam;)
Zmysłowo wyrażona miłość.
Wiersz jest refleksją nad jej wartościami, które mają
wpływ na jej rozkwit.
Pozdrawiam:)
Zimno na dworze i deszcz pada. No wpuść mnie już. Mam
dla Ciebie prezent... :)
Ciekawy tekst. Kobiety wolą często pewnych siebie
mężczyzn.
Pozdrawiam serdecznie i zapraszam do siebie, o ile
czas pozwoli. :)
...te korytarze prowadzą w głąb uczucia i tworzą
miłosne labirynty:))
Dziękuję Wszystkim za obecność.
☀ ja
Peelka jest Panią i władczynią. A on zależny od jej
decyzji...
Nieźle :)
Pozdrawiam
☀
Niepewność i zawstydzenie to z jednej miłości zrodzone
dwa cienie... :)
Często młode serca są speszone, bezradne i dobrze jest
jak im pomożemy w pierwszym kroku. Milutki romantyczny
wiersz. Pozdrawiam serdecznie.