DO CÓRKI POETKI
Ciepłe dni lipcowe
nabrzmiewały
ROZCZAROWANIEM
i wędrowały gęsiego
wśród gasnących ognisk
NADZIEI
w mgłę
ZAPOMNIENIA.
I słychać było
natrętny
szept wiatru:
DLACZEGO?
DLACZEGO?
DLACZEGO?
* * *
Teraz
skrada się
wielki czarny kot -
OBOJĘTNOŚĆ
* * *
Czy można pisać
prawdziwe wiersze
sercem z kamienia?
autor
KapRysiek
Dodano: 2011-09-28 08:22:22
Ten wiersz przeczytano 425 razy
Oddanych głosów: 4
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (1)
W poezji brak serca, brak ciepła nie da się niczym
zastąpić. Moja odpowiedź brzmi nie.