DO JASNOŚCI
Ku pamięci Zdzisława Krasonia
w świętym obrazie wiary
sygnał dar życia
a nastała cichość
kamieniem w piersiach
poturlała się ludzka rozpacz
anielskie skrzydła
w pogotowiu muska
świetlisty
przestrzeń namaszcza
wciągają światłowodem
zielone szuwary
w świat otchłani wiekuistnej
zlizują lęk
widzą wyrok
pokora i skromność zawsze
i teraz przędzie nić
bez potępienia
droga pachnie lasem
otwarta myśl do jasności
przyklejona jak baśń
o lotach przez niebo
do nieba bo wszędzie tam jest
i fiołki pachną
czerstwym snem
duchowy chleb
napełnia się
w nad sprawiedliwość
Ciepłe podziękowanie dla Zarządu firmy
wspólpracującej i wiernych Przyjaciół oraz
Koleżanek i Kolegów za obecność i modlitwę
w ostatniej drodze Zdzisława Za pamięć
doceniającą Jego pracę i bezinteresowną
pomoc innym.Dziękuję - Ula z Rodziną
napisany Łódź,08.07.2011 ula2ula
Komentarze (18)
Zamyśliłem się w tych obrazach o ostatniej drodze,
myśli otwarte dążą do jasności, tunele zmysłów
wciągają w błękit nieba, życie się rozpuszcza,
spokojnie i cicho po pokornych trudach na tym łez
padole, anioły, przejmuje nas, przejmują ..
Ze wzruszeniem odwzajemniam życzliwość To wielka
wartość Wszystkich komentarzy, wrażliwe odczucie
trudnej chwili Wszystkie gesty i słowa są dla mojego
serca i duszy ukojeniem To wsparcie Przyjaciół oraz
zrozumienie mojej ciszy. Dziękuję ,bardzo dziękuję i
pozdrawiam równie gorąco.Ula
droga pachnie lasem...droga jest lasem...las jest
droga
dziękuje i pozdrawiam -------------
"napełnia się w nad sprawiedliwość". Bardzo udane
zakończenie. "nad sprawiedliwość" - błyskotliwie.
Pozdrawiam serdecznie
piękne, natchnione pożegnanie na drogę ku Jasności
Smutny ale tak trzeba...Niech się otworzą szeroko
wrota do...Pomimo bólu niesie nadzieję.
Piękne przesłanie. Pozdrawiam:)
To jest chwila nieunikniona ale zawsze bardzo
bolesna...
Wyrazy współczucia rodzinie zmarłego Zdzisława
Trudno komentować taki wiersz; porusza do głębi, wart
słów i pamięci, które rodzą. Ciepło pozdrawiam.
Wyrazy wspolczucia(*)
witaj,,droga do jasności''wszyscy przez nią musimy
przejść,napawa lękiem.
Ula. Sam nie wiem co napisać aby było najbardziej
odpowiednie. Oczywiście przekazuję wyrazy współczucia
rodzinie zmarłego i Twoim ofiarnym kolegom i
koleżankom z pracy. Zgadzam się z komentarzem Sotka
najzupełniej. Pisząc o odejściu pozbywamy się lęku a
to jest najgorsze...Pozdrawiam. Jurek.
Witaj ula. Zatrzymał mnie Twój wiersz, tym bardziej z
dedykacją, takie cenię najbardziej. Smutny, ciekawe
metafory czynią ten wiersz wartościowym. Pozdrawiam:)
W ciekawy, obrazowy i poetycki sposób przedstawiłaś tą
nieuniknioną chwilę. Taka forma sprawia, że wyzbywamy
się lęku i jesteśmy skłonni to jakoś przyjąć.
Pozdrawiam:)