Do końca życia
ponuro, smutno, beznadziejnie...
jak ciężko jest żyć, gdy nie ma Cię w mym
świecie!
Stawiam kolejny krok w ciemność
tak zdradliwą, bezsilną i nieczułą,
by znaleźć odrobinę ciepła i miłości,
by na chwilę znaleźć ukojenie bólu,
który zaklęty w słowa trwa juz całe
wieki.
szukam
chcę dotknąć Jej
jedynej, pięknej, tajemniczej,
na którą tak długo czekałam.
szukam
by znaleźć Ciebie,
by znaleźć śmierć.
by patrząc w Twoje oczy
umrzeć
w Twoich ramionach...
Komentarze (2)
wiersz ciekawy...temat ciekawy i
dyskusyjny...wymagający chwilę zadumy..miłego dnia
Ładny choć w treści smutny, pełen bólu i tęsknoty.
Pozdrawiam.