Do Nieba
Ranem, gdy zrywam się..
Z nadzieją,
Ujrzenia Twego uśmiechu..
Lecz,
Dzień bez Słońca dziś,
Bez uśmiechu i radości,
Przepełniony gęstymi,
Szarymi chmurami..
Ja czekam,
Ty milczysz..
Smutno mi,
Bezradnym być,
Niedocenionym..
Odrzuconym przez życie..
Już noc zawitała,
Z wiarą,
Czekam, wyglądając przez okno..
Czy Gwiazdka dziś błyśnie na niebie..?
Rozmyślając o niczym,
Samotnie,
Kładę się do snu,
Z nadzieją na jutro..
Lecz..
Zasnąć nie mogę,
Bo Gwiazdka się uśmiechnęła do mnie,
W główce mi siedzi..
Swym blaskiem drogę wskazuje,
Kroczyć drogą,
Z nią bym chciał..
Dla Asieńki ;* ;)
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.