Do Papieża Jana Pawła II
O, Święty Papieżu z dobroci słynący,
brakuje nam Ciebie.O tym słyszysz w
prośbach.
Ratuj nas! Żałośnie woła lud wierzący.
Zobacz, ile nieszczęść zawieszonych w
groźbach.
Twój naród w żałobie, lud Ciebie
ukochał.
"Uszanuj bliźniego,- to Twoje kazanie.
Ile razy człowiek nad nieszczęściem
szlochał.
Brat zabija brata. O pomstę wołanie.
Groźny, silny wirus ludzi dziesiątkuje.
On głównie się zawziął na człeka
starego.
Zabić trzeba starca, za dobrze się
czuje.
Lata szybko lecą, ty dożyjesz lego.
Czemu stary człowiek? A w czym on
zawinił.
Nie wymagający, luksusów nie jadał.
Świat też się starzeje, Stwórca tak
uczynił.
Będziesz żebrał łaski, Bogu się
spowiadał.
"A bliźniego swego, jak siebie samego"
- w codziennym pacierzu, uczyły nas
matki.
Wstaw się więc za nami, a Ciebie
Świętego
sam Pan Bóg wysłucha, bo my jego
dziatki.
Komentarze (52)
ciepłe słowa pozdrawiam
I ja się przyłączam do modlitwy :)
Super Broniu :) Pozwolisz, że ja również przyłączę się
do modlitwy :)
Pozdrawiam majowo :)
Przyłączę się do tej modlitwy, jest piękna.
Pięknie, Broniu :)
Do modlitwy dołączam całym sercem i duszą. Pozdrawiam
serdecznie:)
piękna modlitwa,
co prawie wirus nie wybiera ale najgorzej wychodzą na
tym starsze osoby,
pozdrawiam serdecznie i życzę dużo zdrowia:)