Do parteru
Wnet pozostaną tylko marne
szkielety. Buki złoto trwonią.
Dzisiaj, odjechał punktualnie...
W przeciwną stronę, nie, nie w moją.
Nie moje... krzesła, stół, kanapa,
na wskroś przez ogród wąska ścieżka,
i świątecznego świerka zapach,
choć bombki na nim pozawieszam,
gdy już zagrudni się kalendarz,
mróz szyby liźnie po kryjomu...
Marznę, bo ciepło się zagnieżdża,
moje, nie w naszym...
w twoim domu.
Zosiak
autor
Zosiak
Dodano: 2013-11-18 16:19:06
Ten wiersz przeczytano 5342 razy
Oddanych głosów: 90
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (124)
Melancholia świąteczna bardzo refleksyjna, pozdrawiam
ciepło.
Piękny, życiowy wiersz,
chociaż związany z rozstaniem, które radosne nie
jest...
Pozdrawiam Zosiu serdecznie,
zerkam jak mam chwilkę do Twojego archiwum :)
Wena, Anna, Ignotus,
dziękuję Wam :)
dekonstrukcyjnie
świąteczna zaduma
po prostu pięknie :)
To cieszy, Basiu :)
Zosiu uwielbiam czytać Twoje wiersze w każdej
odsłonie, ten jest przepełniony smutkiem Pozdrawiam
serdecznie:))
:) Dziękuję, Irisku...
Zosiaczku wiersz smutny i pragnienie...
pozdrawiam milutko :)
Piękny,poruszający wiersz.
Bardzo dobrze oddaje emocje peelki.
Pozdrawiam serdecznie:)
Piękny wiersz:)
Muszę wykorzystać chwilę na czytanie z komputera, a
nie z telefonu:D
Jak zwykle bardzo piękny wiersz Zosiu, choć smutny.
Idealnie oddałaś nastrój swojego-nieswojego domu...
Pozdrawiam serdecznie :)
"z tęsknoty pisze się wiersze" ty we wszystkich swoich
wierszach pięknie i różnorako opisujesz te własnie.
Miło mi sie ciebie czyta , zazdroszcze że tak nie
potrafie
Niezły wierszyk. Jest w nim kilka fajnych fragmentów i
przenośni. Wymaga nieco dopracowania...