do serca
ktoś tu puka,
serce, otwórz!
puka jeszcze,
otwórz wreszcie....
ktoś stuka i wali, przez tyle dni,
otwórz mu wreszcie te stalowe drzwi!
Lecz trudno to zrobić gdy zadra wciąż
tkwi,
na kłódkę zamkniętę do serca są drzwi.
wciąż płacze i szlocha i głupie jest, że
nie widzi że inny swe serce doń śle.
autor
CiEmKa
Dodano: 2005-11-24 23:14:08
Ten wiersz przeczytano 467 razy
Oddanych głosów: 1
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.