do wieczności ...
moje oczy nie ujrzą już nieba
moje oczy nie ujrzą już słońca
nie zobaczą poranku letniego
nie uronią łzy gorącej
moje usta nie szepną ni słowa
nie złożą pocałunku ciepłego
nie wyrażą tego co czuję
do człowieka tak mi drogiego
moje serce nie zapłonie miłością
nie złamie go rozpacz i trwoga
chce odpocząć odejść na zawsze
do wieczności gdzie prowadzi go droga
Komentarze (4)
rozpacz i smutek,może los jednak karta losu jeszcze
się odwróci
Nigdy nie mów nigdy..nigdy nie mów NIE..Cud się może
nie zdarzy..ale ze smutną minką Ci nie do twarzy.. M.
Widać, że jest bardzo niezłomny. Trudno, trzeba się
trochę posmucić.
To jest wiersz z rymami. Wyrównaj wersy - masz od 8 do
11 sylab.