DO współczesnych……
…
DO współczesnych……
Opuściliście swój naród kłamiąc jak
cudzołożnica
Będzie nad Wami sąd z boskiego bicza
Siedem lat obfitości nigdy nie było
Lata klęski ,głodu nigdy nie przeminą
Wasze plugawe usta wypluły obietnice
Nie znając umiaru zatraciliście wszystko
Bójcie się bo naród chleba złakniony
Na razie się modli....... lecz sięgnie do
broni
Żadne rządy przez ludzi sprawowane
Nie sprawdziły się………
Ratuj Panie !
Człowiek walczy z człowiekiem jak
zwierzę
Do rozlewu krwi dopuściliście – zguba
narodom
Cel, który postawiliście……
Wszystkich nie zdołacie zabić – Bóg
do tego nie dopuści
Ochroni prawych jak ongiś w Egipcie !!
A Wy mając trzosy wypchane będziecie jeść
złoto
Narodom
wyrwane…………..tak
jak cudzołożnica kończy marnie
Wy kłamliwi ujrzycie armię!!!
Komentarze (6)
Gdyby narody uwierzyły Bogu, nie było by wojen ani
rozlewu krwi. To ludzie ludziom gotują ten los, niby
to w Imieniu Boga a tak naprawdę to Go nie poznali i
nie chcą poznać.
Człowiek poznał dobro i zło, dostał też wolną wolę i
może robić co chcę ze swoją mądrością, więc widać jak
na dłoni, że za mały jest, aby światem rządzić. Wojny,
trzęsienia ziemi i kataklizmy są przepowiedziane od
wieków i co czy człowiek może to zatrzymać bez pomocy
Boga? Niech każdy sobie sam odpowie długo by można
było dyskutować. Jeżeli chodzi o potwierdzenie cudem
to samo życie jest cudem a to że Bóg odpowiada na
modlitwy to jest prawdą, jeżeli uwierzy się i zaufa,
bo sama wiara to za mało. Pozdrawiam i życzę
wszystkiego naj naj....
na tak, boską - popraw
Przyciągnąłeś, warto było, wiersz pełen refleksji z
bogatym przekazem, pozdrawiam:)
Ostra treść wiersza ,bardzo ostra ,mariat ma rację
kipi (buzuje ) refleksją.pozdrawiam
Podejrzewam, że w pędzie zapatrzeni w małowielkość
arów, wysokość dawnych wież i grubość tamtych murów
nawet nie zauważą tego wiersza strof o opamiętanie
wołających.
Wiersz aż kipi refleksją.
Bardzo mi się podoba - treść i forma.Pozdrawiam