Do zwrotu
Pożyczyłeś mi pełną rodzinę,
ptaków trzepot na wiosnę i jesień;
ciepłe palto, kozaki na zimę.
Babie lato na sierpień, na wrzesień.
Na lat kilka mi dałeś kochanie
- ust gorących doustne dotknięcia
i jesienne spacery pod ramię
na odległość ramienia i serca.
Bez bagażu mnie czeka wędrówka,
gdy za Tobą podążę przez tunel.
To, co Twoje, już leży na półkach.
Wybacz,
wspomnień zostawić nie umiem.
Krystyna Bandera
Wiartel 20.10.2014 – 30.10.2015
autor
Zora2
Dodano: 2015-11-01 08:54:13
Ten wiersz przeczytano 1973 razy
Oddanych głosów: 40
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (66)
molica
- cieszę się, że "trafiłaś" :)
Pozdrawiam cieplutko, zapraszam do czytania moich
wcześniejszych slepków słów, dobranych do myśli po
długim i głębokim zastanowieniu.
Dobrego dnia :)
Witaj,
muszę się przyznać (albo Tobie wyznać), że trafiłam do
Ciebie śladem Ewy.
Oceniła ten wiersz jako piękny, a ja cenię Jej opinie.
Są obiektywne.
Tym razem też się nie zawiodłam.
Kierując się ciekawością - (co często molicom się
zdarza)wpadłam do archiwum i natrafiłam na jeszcze
piękniejszy "Do zwrotu".
Zwtem głosuje na oba.
Serdecznie pozdrawiam.
Mms
- :) Podobno trafiamy do takiego raju, jaki pozwolimy
stworzyć naszej wyobraźni. Zachwycona jestem Twoim
pomysłem "przejścia z kuchni do pokoju". Pozdrawiam
świątecznie :)
:) Zora 2 -to pragnienia aby t o życie było
kontynuowane t a m ,ot jakby z kuchni przestępowało
się próg pokoju jest tak myślę przynajmniej dla mnie
dowodem istnienia tego t a m
:)
Gabi Wiersze, grażyna-elżbieta
- dziękuję, pozdrawiam. Radosnego świętowania :)
To prawda, wspomnienia zabieramy. Szczęśliwych Świąt
virginia20
- dziękuję za czytanie i komentarz. Pozdrawiam :)
Ładnie-....wspomnień zostawić nie umiem.....
Zdrowych, radosnych, pogodnych Świąt Wielkanocnych!
Pozdrawiam serdecznie:)))
WESOŁEGO ALLELUJA!
wzruszająco i refleksyjnie, wspomnienia pozostaną z
nami do końca,,,pozdrawiam :)
Andrzej13
- dziękuję. Pozdrawiam :)
Ładnie
córka Adama
- dziękuję. Radosnego świętowania :) Pozdrawiam :)
Wiersz jest piękny. Końcówka najmocniej dotknęła
serca. Bardzo, ale to bardzo chciałabym, żeby to było
właśnie tak, - żebyśmy nie musieli tych wspomnień
zostawiać. Marzę o tym, żeby dane nam było ponieść je
jako obrazy duszy.
Może Boziunia się ulituje i nie każe zwracać:)
Zdrowych, spokojnych i pełnych radości - Świąt
Wielkiej Nocy.
Serdecznie pozdrawiam:)
mariat
cieszę się, że Cię widzę. Pozdrawiam cieplutko :)
Tylko westchnęłam głęboko po takich strofach.
Z ciepłym pozdrowieniem.