Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Do zwrotu nietwarzowy

anioł, z pozoru oschły od grzechu,
tak długo dźwigał połowę nieba.
Rozmawiałam z nim w dziwny sposób,
bo mówił o bardzo długiej podróży.
Wędrował przez sny, noc po nocy,
z szeroko otwartą bramą serca.

Spojrzałam na niego i zobaczyłam,
że płacze. Płaczesz? – zapytałam
ze zdziwieniem. Tak – z zaczerwienionymi
powiekami – odpowiedział: „Nikt już nie wierzy,
że istnieję. A we mnie wnika po cichu i głęboko
żal”. Pocieszałam go, najjaśniejszą z gwiazd.

Słuchaj swojego serca, to ważne!
„Słyszę mój drżący podejrzliwie głos” –
odpowiedział i spojrzał na mnie jasnoniebieskimi
oczyma. „Za późno obudziłaś dojrzałą duszę,
rozpinając sprzączki przyrzeczeń,
pani spowita w powabną czerń”.

„Dosyć!” – wykrzyknął: „Umieram,
porażony potężniejszym istnieniem”.

autor

Ossa77

Dodano: 2018-01-10 05:57:07
Ten wiersz przeczytano 519 razy
Oddanych głosów: 7
Rodzaj Bez rymów Klimat Ciepły Tematyka Na dzień dobry
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (13)

Ossa77 Ossa77

:) Ależ ja rozumiem. Serdeczności...

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

Osso ja miałam na myśli prawdziwe anioły, nie ludzi,
którzy są "jak anioły"
Pozdrawiam :)

Ossa77 Ossa77

Anioły nie umierają? Skoro nie umierają, to i się nie
rodzą. Jeśli się nie rodzą, to i nie żyją. ERGO: Skoro
nie żyją, to i nie istnieją...

„Najważniejszą decyzją naszego życia jest to, że
możemy zmienić swoje życie, zmieniając swoje
nastawienie mentalne.”
(Albert Schweitzer)

Ossa77 Ossa77

Dziękuję serdecznie WOJTER. ;)

WOJTER WOJTER

Wierzę, że mój Anioł istnieje. ładnie napisany wiersz

Ossa77 Ossa77

Cieszę się z tobą WINSTON, że masz swojego anioła
stróża! Czasem te akredytowane anioły zawodzą, bo
dzisiaj nawet one nie mają czasu — ustawiają żywych na
bezpiecznej ścieżce ku wieczności, a kiedy już
dojdziemy, ogrzejemy przemarznięte modlitwy w cieple
stajenki, odpinają skrzydła, nie chcąc nas dalej
chronić. Kto jednak nie chce mieć stale swojego
niebieskiego poręczyciela na co dzień?
WINSTONIE/niezgodna dziękują za lekturę. Serdeczności
dla was. ;)

niezgodna niezgodna

...Anioł stróż, parawan duszy w ziemskiej realności

miłego dnia Ossa:)

WINSTON WINSTON

Z podobaniem, Zawierasz coś w wierszu co zawsze mnie
intryguje!
Mam swojego Anioła STAN ma na imię!
:)
Pozdrawiam serdecznie!
Ukłony zostawiam!

AMOR1988 AMOR1988

Sympatyczny wiersz pozdrawiam serdecznie;)

Ossa77 Ossa77

Nie prepych tego świata, ale przeciwnie, jego marność
— może czasem mało zaakcentowana — pozwala dostrzec
wartość rzeczy niezauważanych, lekceważonych przez
ogół. Znikome rzeczy skutecznie rekompensują nam wiarę
nie tylko w anioły... Halino53/Leon.nelo dziękuję za
poczytanie, pozdrawiam.

Leon.nela Leon.nela

ja też wierzę i tak myślę że miał przy mnie sporo
roboty ,i wiem też że z chęcią poszedł by na emeryturę

Halina53 Halina53

A ja w mojego Anioła wierzę...gdzieś są i nad nami
czuwają i są nadal potrzebni...
Pozdrawiam serdecznie

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »