Dobra noc?
W oczach piasek mnie zasypia
łeb ciemięży suchym puchem
wyczeszczone pieką śliepia
poducha szepcze za uchem..
Oddam sie otchłani snu
tak tu miękko, pusto tu..
Nie chce zasnąć, żeby nie musieć wstawać..
autor
boalin
Dodano: 2007-03-12 22:51:06
Ten wiersz przeczytano 741 razy
Oddanych głosów: 3
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.