Dobra rada
Mały żuczek idzie ścieżką
nad stawem w szuwarach,
patrzy siedzi pan Zielonka,
jakiś blady nieborak.
Co tu robisz?-pyta żuczek
siedzę i rozmyślam,
taka piękna dziś pogoda
a ja siły nie mam.
Woda w stawie taka ciepła,
popływał bym sobie
ale boli mnie dziś głowa
oraz nogi obie.
Jedna rada na to jest
-mówi żuczek do Zielonki,
do doktora udaj się
a wnet będziesz zdrowy.
autor



sienka



Dodano: 2018-09-17 12:09:34
Ten wiersz przeczytano 546 razy
Oddanych głosów: 5
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (6)
Dziękuję za przeczytanie.anula-2 pan Zielonka to
żabka.Pozdrawiam:)
Przepiękny przyrodniczy wiersz, pozdrawiam :)
Pozdrawiam:)
Sowa coś wymyśli dla naszej Zielonki,
parasol niech kupi, przecież deszczyk siąpi.
Pozdrawiam Sienka, kto zacz ta zielonka, może by jej
zrobić czapeczkę z kordonka?
od marudzenia też boli głowa
pozdrawiam:)
ech, pan Zielonka kojarzy mi się z prof. od plastyki,
wszystkie ubrania miał w odcieniach zieleni- jemu też
wtedy przydałby się lekarz...