Dobranoc
Idę spać
Już świta
Księżyc się żegna, słońce wita
Pod pierzyną z mgły
Me ciało zaśnie
Dusza poszybuje do świata baśni
Z motylem na dłoni dyskutować będę
Z orszakiem krasnali pójdę wszędzie
Z przyjaciółką żabą wykąpię się w stawie
Z konikiem polnym zagram w trawie
Wieczór nadchodzi
Pora wstawać
Czas zacząć życie
A nie bajać
autor
Ania_Beata
Dodano: 2006-10-04 08:30:54
Ten wiersz przeczytano 795 razy
Oddanych głosów: 7
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.