Dobranoc mówię
Dobranoc mówię pniom deszczem
zmurszałym,
wędrownym ptakom na ugornych morgach,
jesiennym liściom co więdną pomału
i trawom które pożółkły bez skargi.
Słońcu choć dzisiaj znów zaszło za
wcześnie,
wiatrowi który zatańczył pod lasem,
dżdżem poroszonej, półnagiej już sośnie
dziękuję za to, że cieszyły latem.
Bory w kolory bogate nie lada,
kamienne szlaki w mgłę świtem wtulone,
ty błoga ciszo, gdzieś w głuszy schowana
nie gińcie proszę, przyszłością stroskane.
autor
kaczor 100
Dodano: 2016-09-26 13:33:45
Ten wiersz przeczytano 3001 razy
Oddanych głosów: 68
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (74)
ładnie...
Ładne to Twoje dobranoc wpisane w strofy wiersza.
Pozdrawiam:)
Piękna poezja.
Bardzo na tak.
przepięknie klimatycznie Kaczorku Pozdrawiam:))
wspaniały klimat i harmonia, podmiot liryczny
"zatopiony" w przyrodzie... pięknie
Po prostu, pięknie! Pozdrawiam!
Nie zginą, odrodzą się jak co rok:)
Ładnie kaczorku "namalowałeś" Pozdrawiam
Pięknie, ciepło, serdecznie i bajecznie.
Ciebie czytać to wielka radość.
Dziękuję!!! Miłego wieczoru.
Pozdrawiam serdecznie:)))
Jakbym ładny obrazek oglądał.
Pozdro Kaczorku.
Pięknie
jak ladnie, kaczorku, uroczo...
przypomniales wiersz o wronach Galczynskiego
/spij strumieniu waski
dobranoc galazki
dobranoc wrony... /
jakos tak to lecialo:)
pare przecinkow chyba brakuje?
pozdrawiam:)
z przyjemnością przeczytałam
piękny melancholijny klimat stworzyłeś w tym jesiennym
wierszu:-)
pozdrawiam - dziękuję za miłe odwiedziny:-)