Dobranocka
Gdy ucichnie wiatr i widać gwiazd lśnienie, wciąż słychać szum, melodię tuż pod niebem. To powietrze uderza o skrzydła elfów gdy budzą się by urozmaicić twoje sny. Tylko dla ciebie układają piękną baśń by obdarzyć cie nią gdy tylko zaśniesz. Fruną do mnie by na mnie zapisać słowa tej baśni, bardzo chcę być już blisko ciebie więc proszę szybko zaśnij. Wnet ja się w elfa zamienię i zaczaruję noc by prosto do twych ust móc powiedzieć dobranoc, słodkim jak nektar pocałunkiem i ułożyć się przy tobie, a jaki był tej baśni koniec w następnej ci opowiem.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.