Dobrze mi...
przez otwarte okno dobiega gwar
nocnego życia w mieście
śmiech ludzi
przejeżdżające samochody
a ja?
wypijam drugą lampkę wina
płynąca cicho muzyka w słuchawkach
działa kojąco na moją dusze
jest mi tak nieprzyzwoicie dobrze
nie czułam się tak bardzo długo
czyżby mój umysł i serce
zrobili sobie dziś wolne?
a może to to wino?
jest mi lekko
tak inaczej
tak dziwnie
myśle o niczym
wszystkie problemy nagle zniknęły
nie ma ich
jestem tylko ja
i ta muzyka
niech ten stan trwa wiecznie
dobrze mi...

anja21

Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.