Dojrzałe gruszki
Obrobiłam czas
policzek przytulam do ziemi
zmęczona
dojrzałe gruszki rumienią się
na parapecie prześwietlone
słońcem okna
mijają dni wypełnione
szczęśliwą pracą
będziemy się kochać
dom wypełnimy
kolorami warzyw
owocami błogosławionych chwil
nie będzie złych słów
podziękujemy
za obfitość
w nasze serca
niech zajrzy dziś
Bóg
Komentarze (25)
Piękny wiersz o życiu o dojrzewaniu wnętrza człowieka
bliskości z sobą i Bogiem - cudowny wiersz ...
Udzielasz w wierszu coś z tego autentycznego spokoju
który poczułaś. Fajnie że ktoś pisze takie wiersze.
Jesien, zbiory... zbiory zycia. Trzeba bylo napracowac
sie, zasadzic grusze, nawiezc ziemie, przycinac,
opryskac, aby w koncu zebrac piekne, dojrzawe i
urodziwe. Grusze zycia. Tylko zyczyc smacznego.
bardzo lubie gruszki to owoc przypominajacy mi
dziecinstwo...dziekuje...zakonczenie twojego wiersza
budzi refleksje...
Siew zakończony zbieraniem plonów,uszczęśliwiająca
praca przynosi miłość.Pięknie!
wiersz bardzo pastelowy ;) - ps. proponowałbym
"słońcem z okna" - pozdro :))
Ten wiersz, choć o pracy, dla mnie jest o czymś
jeszcze...o czymś naprawdę ważnym...dziękuję.
Ładny i spokojnie prowadzony wiersz,a już gruszki
tegoroczne są smaczne i nie dziwie się że te na
parapecie okiennym dojrzewają tak szybko..powodzenia
udany wiersz,pozdrawiam
szczęście i radość przepełniają serca i szarość
zwykłych dni nabiera kolorów
Śliczny bardzo prawdziwy wiersz, pozdrawiam, dziękuję
za kom ..
piękny wiersz... moje uznanie
Wiersz wnosi spokój, zadowolenie z życia i optymizm.
Jak w księdze Koheleta; na wszystko jest czas
...(alegorycznie); brzemiennie, dozynkowo, wrześniowo.
Bez pracy nie ma kołaczy, niech Bóg błogosławi,
kochajcie się..
Piękny wiersz niosący z sobą spokój. Dziękuję za dobre
słowa, chcę zachować to we wspomnieniach, a tu tyle
krytyki od tych co piszą lepiej. Z serca pozdrawiam i
jeszcze będą dwie części :)))