Dom duszy
Spojrzała mu głęboko w oczy
pokazała w nich swoją miłość
oddanie i troskę codzienną
Chciała zmysłami dotknąć tęczy
poczuć ciepło jego rąk i ust
chciała w nich się ukryć
i trwać tak przez dłuższą chwilę
Tyle pragnienia w niej było
namiętności i pożądania
Czas płynął nieubłaganie
nie czekała więcej
cofnęła się do domu duszy
a nadzieja dokładnie i cichutko
spisywała jej wszystkie marzenia.
autor
Gonia_K
Dodano: 2007-11-19 00:00:53
Ten wiersz przeczytano 691 razy
Oddanych głosów: 25
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (8)
Piekna tresc i pieknie slowem malowany obraz
Goniu w tak sugestywnie i zarazem wzruszająco
napisałaś,,,że nie sposób przejść obok...Twojego
wiersza...odnalazłam w nim cząstkę...siebie...dziękuję
Bardzo ładny wiersz dodaję swój głosik...pozdrawiam
pięknie Goniu ..dom duszy..bardzo dobry klimat wiersz
trafia do serca....
Twój wiersz to głębokie spojrzenie w istotę Istnienia,
dotykanie miłości wszystkimi zmysłami i odwieczne
pragnienie zatrzymania chwili.
spojrzalam Tobie w glebie oczu, zajrzalam na dno serca
czelusci, ujrzalam to co bolem nazwali... smiercia
posrod wawozow...// pieknie spisujesz slowa, co w
obrazy zamieniaja poezje... // pozdr.
To wzruszający wiersz.Z taką szczerością napisany,że
czytając wtapiałem sie w jego treść chcąc dotknąć
Twego pragnienia,ust byś tego bagażu nie musiała
wnosić do domu duszy.
Namiętność i pożądanie to rzecz której nie można
zagasić.Najmniejszy powiew chwili i pragnienia o
zwiększonej sile wrócą. Myślę ,że Twoje namiętności i
pragnienia nie pozostawisz na łasce przypadku.Śliczny
wiersz
Piękny wiersz.
Pozdrawiam dodaje głosik