Dopóki jesteś
Zanim odejdziesz, dotknę cię dwa razy.
Gestem zapamiętam wilgoć oczu i ust.
Ciszą pożegnam. Za dużo było słów.
Dopóki jesteś, w pamięci zapiszę chwilę,
blaskiem słońca z krótkiej przeszłości.
Promieniem pożegnam. Zbyt dużo było
deszczu.
Zaparzę kawę, w maleńkiej filiżance, na
jeden łyk.
Goryczą smaku cię nie zatrzymam.
Chociaż…
Może zostaniesz? Przecież lubisz kawę.
autor
Viola
Dodano: 2013-08-21 13:12:57
Ten wiersz przeczytano 2375 razy
Oddanych głosów: 34
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (40)
Piękny wiersz.
Pozdrawiam serdecznie.
bardzo ładna liryka...dopóki jest wszystko się może
zdarzyć:)
Może zostanie. Bardzo ładny wiersz. Pozdrawiam
piękny refleksyjny z nutką nadziei...
pozdrawiam;-))))
Przepiękne....
Przepięknie!
Delikatny i czuły w wymowie.
Pozdrawiam:)
Bardzo dziękuję za czytanie i komentarze:))
Bardzo ładne. Niebanalnie wyrażona nadzieja na to, że
miłość nigdy nie odejdzie.
Piękny wiersz. Podoba mi się. Pozdrawiam
Ładna liryczna refleksja:)
Ciepło, ładnie - podoba się:)
Czasami chcemy zatrzymać kogoś gestem też słowem i
chwilką a Ty to pięknie ujęłaś w swoim wierszu…
Pozdrawiam serdecznie i z uśmiechem:)
Dzięki:)))
jaka ładna liryka wyszła... jeszcze tylko dałabym
przecinek po albo przed /pamięci/, zależnie od twojego
zamysłu; pozdrawiam, Violu:)
Ta refleksja rozgryza cierniste pogląda jako mit
miodowy.